Ogród bez pszczół? Niemożliwe!

Trudno wyobrazić sobie ogród bez owadów. Straciłby wówczas swoją wartość i sprawiał wrażenie na wpół wymarłego.

Pszczoły, motyle, biedronki to owady, które są mile widzianymi gośćmi. Pomijając ożywienie jakie wprowadzają swoim bzyczeniem i barwą, spełniają również ważne zadania – jak np. zapylanie roślin.

Czy wiecie, że pszczoły miodne potrafią zwiększyć plony owoców i warzyw nawet dwukrotnie, a około 1/3 żywności produkowanej na świecie otrzymujemy właśnie dzięki ich pracy?

Co zrobić, aby przyciągnąć je do własnego ogrodu? Najprostszym sposobem jest zastosowanie się do kilku poniższych rad :)

Przez żołądek do serca... Pszczoły i również motyle ciągną do roślin pyłko- i nektarodajnych, czyli tych, które zapewnią im pokarm. Wybierzcie więc gatunki, które będą kwitły przez cały sezon dostarczając pyłku, nektaru lub spadzi.

Pierwszego pyłku dostarczają pszczołom zwiastuny wiosny, czyli krokusy, przylaszczki, czy sasanki. Warto postarać się o sadzonki krzewów takich jak dereń biały, mahonia ostrolistna, czy bluszcz pospolity. Na rabatach nie może zabraknąć szczególnych przysmaków – lawendy, kocimiętki, pysznogłówki, przetaczników, wiązówki błotnej, czy kłosowca fenkułowego. W ogródku każdego pszczelarza znajdzie się na pewno hyzop lekarski. Nie zapominajcie o ziołach, które posłużą również w Waszej kuchni jak bazylia, tymianek, ogórecznik lekarski.  Również wśród roślin preferujących cień znajdziecie coś ciekawego - np. miodunkę pstrą.

Doceńcie rolę chwastów. Zostawcie kilka pokrzyw pod płotem, fragment nieskoszonego trawnika z mniszkiem, czy niewymagającą częstego koszenia kwietną łąkę.

Owadom też przyda się łyk wody. Oczko wodne, fontanna, czy poidełko będą doskonałym „wodopojem” dla łatającej fauny.

A przede wszystkim natura nie lubi chemii. Z rozwagą stosujcie wszelkie sztuczne środki nawozu i ochrony roślin.

Dzięki Waszym staraniom ogród powinien zaroić się od pożytecznych owadów...