Tam, gdzie są hortensje, nie musimy nic dosadzać, plewić, pielęgnować bylin, bo dzięki kwiatom hortensji jest zawsze kolorowo i to - co bardzo ważne - bez większego wysiłku. Te krzewy nie potrzebują specjalnej troski, są więc naprawdę cudownym wynalazkiem dla utrudzonych pracą, zabieganych, zmęczonych wiekiem ogrodników.

Naszymi faworytami są hortensje bukietowe i krzewiaste. Kwitną niezawodnie co roku, nie boją się mrozu, rosną szybko i nie są wybredne. Wystarczy im średnio żyzna gleba i słońce (mogą też rosnąć w lekkim półcieniu). Jedyne, czego od nas potrzebują, to cięcie wczesną wiosną.

Kwitną na pędach tegorocznych, zatem dzięki cięciu zmuszamy je, aby wypuściły mocne pędy, bo tylko na nich będą wielkie wiechy kwiatów.

Do bardzo popularnych należą hortensje ogrodowe, zwłaszcza ze względu na bogactwo kolorów kwiatów. Niestety te hortensje wymagają znacznie więcej troski. Są dużo bardziej wrażliwe na niskie temperatury i należy je solidnie okryć na zimę, gdyż kwitną na pędach starszych. Również by utrzymać określoną barwę kwiatów trzeba stosować specjalne preparaty do zakwszania gleby, na której rosną.

Doskonale u nas zdają egzamin dwie hortensje piłkowane – ‘Bluebird’ o płaskich, różowo-niebieskich kwiatostanach i różowa 'Preziosa’, podobna do typowych hortensji ogrodowych.

1 - hortensja dębolistna; 2 - hortensja 'Preziosa'; 3 - hortensja piłkowana 'Bluebird'; 4 - hortensja bukietowa 'Grandiflora'; 5 - hortensja bukietowa 'Candlelight'; 6 - hortensja bukietowa 'Limelight'; 7 -hortensja ogrodowa 'Masja'; 8 - hortensja ogrodowa 'Ayesha'; 9 - hortensja krzewiasta 'Anabelle'